niedziela, 18 listopada 2012

Cześć!

Od jakiegoś czasu próbuję zapuścić włosy. Odkąd jakiś rok temu obcięłam je do długości nie przekraczającej ramion nie mogę powrócić do długości sprzed obcięcia. Głównie przez to, ze są bardzo zniszczone pomimo tego iż ciągle je pielęgnuje, ale również i katuje farbami. 12 dni temu rozpoczęłam kuracje tabletkami Calcium Pantothenicum i Skrzyp + vit z pokrzywą. Efektów jak na razie brak, no ale myślę, ze to stanowczo za krotki okres, aby móc robić złą recenzję tymże suplementom. Tęskno mi za moimi włosami z czasów gimnazjum, sięgały mi za łopatki i były naprawdę grube. Każdy mi ich zazdrościł. Niestety farbowanie, złe odżywianie a w zasadzie jego brak spowodowany stresem bardzo je osłabiły i musiały iść pod nożyczki. Ale nie załamuje i walczę! Tak więc dziewczyny ogłaszam akcje pielęgnacje połączoną z zapuszczaniem. Jestem w trakcie przygotowywania dla Was i dla mnie spisu zasad, witamin, suplementów i kosmetyków mających na celu spowodować, ze moje włosy będą takie jak dawniej. 

Życzę Wam miłego poniedziałku, który jest tuż tuż, a ja zabieram sie do kontynuacji maratonu naukowego 

Emily



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz