poniedziałek, 3 grudnia 2012

Zapracowany tydzień!

Witajcie kochane!

Z góry bardzo Was przepraszam, za tę nieobecność. Mam jednak usprawiedliwienie. Zbliża się koniec semestru szkolnego, trzeba się zmobilizować i zacząć starać się o podwyższenie ocen na tyle na ile to możliwe + zaczęłam uczyć się dodatkowo angielskiego, a weekend, cóż znajomi zadbali o to abym się nie nudziła. Byłam na koncercie świetnego dopiero co wschodzącego zespołu Dead Lantern. Weekend zmusił mnie do poważnych rozmyślań na temat moich włosów i z bólem stwierdzam, że znów będą musiały iść pod nożyczki. Ich stan jest okropny, końcówki są strasznie sianowate i już naprawde niczym nie jestem w stanie ich odbudować. Ponad to zastanawiam sie nad zmianą koloru włosów. Aktualnie jestem blondynką, ale przechodziłam przez brązy, rude, czerwone i inne miszmasze. Możliwe ze juz w czwartek będę pisała do Was notkę z krótkimi włosami.. troche mi ich szkoda, ze względu na to że za nie całe 2 miesiace kończe 18 lat i marzyłam o długich, gęstych włosach. 

Życzę miłego wtorku!

Emily

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz